Geoblog.pl    fibaki    Podróże    Szkocja 2017    Trossachs National Park (Balloch Castle, Luss, Loch Lomond) - Dumferline - Striling Bridge
Zwiń mapę
2017
24
lip

Trossachs National Park (Balloch Castle, Luss, Loch Lomond) - Dumferline - Striling Bridge

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, Alloa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 628 km
 
Obudziło nas dzisiaj słońce. Spodziewaliśmy się go, ale zawsze pozostała jakaś nutka niepewności, dopóki faktycznie nie wyszło.
A zatem jedziemy nad Loch Lomond i do Trossachs National Park. Ale najpierw wysyłamy kartki. Wszak musi być pisemny dowód na nasz pobyt w Szkocji :)

Najpierw zatrzymujemy się w Balloch. Historia tego neogotyckiego zamku sięga początków zaledwie XIX wieku, kiedy to został wybudowany dla Johna Buchanana, zamożnego udziałowca w Glasgow Ship Bank. Budowla nie posiada żadnych elementów obronnych, a liczne wieżyczki, choć urocze, mają charakter jedynie dekoracyjny. Wokół zamku rozciąga się rozległy ogród, z którego można uchwycić panoramę największego (powierzchniowo) jeziora w Szkocji.

My jednak nie zatrzymujemy się w Balloch na dłużej, albowiem kolejnym celem naszej podróży jest Luss. Podobno najpiękniejsza miejscowość na Loch Lomond.
Ruch samochodowy jak na Zegrze w piątek po południu. Udaje nam się jednak zaparkować samochód oraz znaleźć wypożyczalnię rowerów. Brak roweru elektrycznego powoduje, że Tata rezygnuje z przejażdżki rowerem na rzecz spaceru na nogach. My tymczasem pedałujemy wzdłuż jeziora West Loch Lomond Cycle Path. Zatrzymujemy się w miejscach wartych uwagi, na zdjęcie lub złapanie oddechu. Po 10 km zawracamy do Luss. Tym razem Młody objął czoło peletonu, w związku z czym docieramy do Luss jakieś 15 minut przed upływem zakupionego czasu, wliczając w to 5 minutowy postój na zjedzenie lodów. Ma Łobuz wytrzymałość :)

Po dotarciu do Luss, spotykamy się z Tatą i decydujemy się na lunch w tym miejscu, choć wybór menu jest mocno ograniczony. Udaje nam się jednak zjeść coś w miarę porządnego, po czym z pełnymi żołądkami ruszamy dalej.

Dumferline. Stolica Szkocji do 1604 roku. Zwiedzanie zaczynamy od Katedry, gdzie pochowanych jest 25, może 26 osób z królewskich (lub co najmniej książęcych) rodów, a wśród nich On … Robert I The Bruce. Zmarły w 1329 roku (najprawdopodobniej na trąd, o ile mnie pamięć nie myli, jego ojciec też na to chorował), został pochowany w tej części opactwa, która następnie uległa spaleniu, a następnie odbudowana w XIX wieku. Stare części kościoła pamiętają XI wiek.
Katedra dosłownie kąpie się w promieniach słońca, w związku z czym jeszcze przyjemniej spaceruje nam się po terenie opactwa. Kolejno zwiedzamy ruiny opactwa oraz pałacu, na chwile przenosząc się oczyma wyobraźni w czasy jego świetności. Opuszczamy zabytkowe tereny i poprzez teren parku Pittencrieff dochodzimy do centrum. Tam, w pubie o symbolicznej nazwie The Seven Kings, decydujemy się na małe piwko, które dopełnia naszą wycieczkę dzisiaj.

Wracamy do Alloa przez Stirling, albowiem jeszcze z bliska chcemy się przyjrzeć temu słynnemu Stirling Bridge, który przesiąknięty jest historią wojny szkocko-angielskiej i samego Williama Wallace, nawet jeśli kamień, z którego go zbudowano, nie przeżył na żywo tych wydarzeń.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (19)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
fibaki
Fibaki
Malgosia i Lukasz
zwiedzili 16% świata (32 państwa)
Zasoby: 288 wpisów288 292 komentarze292 2924 zdjęcia2924 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
 
25.02.2018 - 05.03.2018