Geoblog.pl    fibaki    Podróże    Szkocja 2017    Holy Rude Cathedral - Alloa Tower - Alloa Poundland - Clackmannam Tower - Sauchie Tower - Celtic Glasgow stadion
Zwiń mapę
2017
27
lip

Holy Rude Cathedral - Alloa Tower - Alloa Poundland - Clackmannam Tower - Sauchie Tower - Celtic Glasgow stadion

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, Glasgow
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 670 km
 
Och, dziś nam się pospało … całe 15 minut dłużej niż zwykle. Ale wczoraj mieliśmy fajny wieczór przy grze we flagi. Było mnóstwo pozytywnego śmiechu :)

Zaczęliśmy od średniowiecznej katedry Holy Rude w Stirling, która wśród wielu różnych ornamentów posiada herb Gdańska, jako jednego z wielu miast portowych sprzymierzonych ze Stirling w czasach świetności. Niestety, mieliśmy okazję obejść katedrę wyłącznie na zewnątrz, albowiem 'kto zbyt wcześnie przychodzi, ten sam sobie szkodzi’ … 40 minut w deszczu na otwarcie kościoła nas przerosło. W zamian za to, mogliśmy bliżej zapoznać się z historią sąsiadującego z katedrą szpitala Cowane’s. Obiekt założony pomiędzy 1637 a 1649 wspierał jałmużną biednych członków gildii kupieckiej. architektura budynku ma zdecydowanie historyczny szlif.

Następnie pojechaliśmy obejrzeć Alloa Tower. I znów zonk. Wieża otwarta dopiero od 12.00, więc z widoku nici. Na szczęście niebo zasunięte chmurami, a wokół mnóstwo industrialnej zabudowy, więc nie żałujemy aż tak bardzo. Zwłaszcza że każda chwila przybliża nas do Poundland… miejsca, które teoretycznie szczególnie upodobał sobie Rafałek po opowieściach dziadka, i o które męczył ucho dosłownie codziennie :) a tam mydło i powidło. Pasty do zębów i żelki harribo. Ale wszystko faktycznie za 1 funta. Podróż po Alloa kończymy w kawiarni, nad ciastkiem i kawą:)

Kontynuując tour de tours, jedziemy do Clackmannam Tower, która od końca XIV wieku była w posiadaniu potomków wielkiego króla Roberta the Bruce. Ta wieża faktycznie robi wrażenie. Samotnie góruje nad wzgórzem, ale robi to dostojnie i z dumą … A wokół stado krystalicznie czystych, czarnych i wyluzowanych krów :)

Ostatnia na trasie wież była Sauchie Tower, zbudowana najprawdopodobniej w połowie XV wieku. Pamiątkowe zdjęcie i zjeżdżamy do Alloa po bagaże.

Opuszczamy Alloa i udajemy się w kierunku Glasgow. Tam dość sprawnie znajdujemy stadion Celticu i jeszcze dziś udaje nam się go zwiedzić. I całe szczęście, bo tour trwa 2 godziny, a jutro moglibyśmy mieć problem biorąc pod uwagę godziny zwiedzania: 9.30, 12.30, 14.30… Drużyna Celtic Glasgow jest nam bliska sercu ze względu na ilość polskich piłkarzy, którzy grali w tych barwach: Juskowiak, Dziekanowski (choć ten akurat nie jest naszym ulubieńcem), Wdowczyk, Żurawski, Załuska, a przede wszystkim Artur Boruc, który jest tam uwielbiany. Do tego stopnia, że jego postać został uwieczniona i uwypuklona na 20 minutowym filmie prezentującym 130-letnią historię klubu. Nawet jeśli rozmach stadionu zupełnie nie przystaje do tego, co widzieliśmy w Barcelonie na Camp Nou, to mimo wszystko stadion na 66 tysięcy kibiców robi wrażenie.

Teraz już do hotelu, na zasłużoną obiado-kolację i pakowanie :) Przy szklaneczce Zinfandell i Irn Brew kończymy nasz ostatni wieczór w Szkocji.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
fibaki
Fibaki
Malgosia i Lukasz
zwiedzili 16% świata (32 państwa)
Zasoby: 288 wpisów288 292 komentarze292 2924 zdjęcia2924 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
 
25.02.2018 - 05.03.2018